sobota, 25 października 2014

Dwadzieścia

Holly

- Ciebie, Harry.
Gdy tylko przyznaje się, że boje się Harry'ego, natychmiast tego żałuję. Co on zrobi? Pewnie będzie zły, już się boję. Lub będzie czuł się winny, że jest odpowiedzialny za lęk i strach, kiedy on jest w pobliżu.
Reszta jazdy samochodem jest cicha, ale widzę złość w oczach Harry'ego, podczas gdy on nie nawiązuje ze mną żadnego kontaktu wzrokowego. Gdy już jesteśmy w Domku dla Lalek, Harry spokojnie mówi mi żebym poszła na górę, bo mamy teraz czas wolny. Nie wiem, dlaczego był taki spokojny, ale przynajmniej czuję się bardziej zrelaksowana, wiedząc, że nie jest na mnie zły.
Idę na górę, do sypialni. Dziewczyny siedzą w kółku i grają w Monopol. Gdy zauważają mnie, wszystkie zwracają swoją uwagę na moją osobę.
- Hej, Holly - mówi Juliet, podnosząc rękę i wskazując bym usiadła z nimi. Siadam między Liz i Juliet. Przerywają grę, byśmy mogły rozmawiać.
- Więc, co robiliście? - pyta Lola.
- Kupił ci sukienkę? - Sarah napada mnie.
- Um, tak, skąd wiesz?
- Zrobił tak z każdą z nas. Jak wygląda twoja sukienka?
- Um, jest na prawdę piękna. - mówię nie mogąc nabrać powietrza. - Więc, dlaczego musimy być tak ubrane? - pytam, przełamując niezręczność.
- Um, nie wiem, chyba, żeby wyglądać ładnie. - tłumaczy Evie.
- Tak, ale ja wiem, kiedy ostatnio widziałyśmy Fran, ona będzie miała lepsze rzeczy. - Juliet przewraca oczami.
- Co masz na myśli?
- Ona jest pewna siebie! Ostatni raz widziałyśmy go na urodzinach Niall'a kilka miesięcy temu. Miała na sobie suknie, którą można było pomylić z suknią ślubną, makijaż jak królowa i bezcenną, złotą biżuterie.
- Tak, myślała że wygląda wspaniale, a tak naprawdę wyglądała jak Dr.Seuss. - mówi Lola, na co wszystkie chichoczemy.
Nagle, wchodzi Harry, ma na sobie elegancki garnitur, a jego włosy są starannie ułożone. Wygląda bardzo atrakcyjnie i przystojnie.
- Lalki, przygotujcie się, zróbcie makijaże, ubierzcie sukienki i widzimy się później. - mówi i wychodzi, ale wkrótce wraca. - Oh, Holly, możemy porozmawiać, kochanie? - kiedy mówi, dreszcze przebiegają po moim kręgosłupie. Ale powiedział do mnie 'kochanie' a to chyba dobry znak.
Wychodzę za Harry z sypialni, a on zamyka drzwi za nami.
- Muszę ci coś pokazać, to wielka niespodzianka, pokochasz to. - mówi uśmiechając się i okazując swoje dołeczki.
- Um, okej? - mówię lekko chichocząc.
- Tutaj, załóż to, nie możesz podglądać. - podaje mi opaskę i owija wokół mojej głowy, więc nie widzę nic oprócz czarnego koloru opaski. - Będę cię prowadził, połóż rękę na moim ramieniu. - mówi a ja słucham go, ufając mu.
Schodzimy po schodach, prowadzi mnie tam gdzie chce mi coś pokazać. Muszę przyznać, że jestem trochę podekscytowana. Harry ostatnio jest bardzo miły, to jakaś zmiana albo coś.
- Trzymaj się, Holly. - mówi gdy schodzimy po schodach, nadal nie wiem gdzie idziemy, nie słyszę nic oprócz naszych kroków.
- Okej, kochanie, teraz idź do przodu. - Harry mówi a ja idę do przodu uśmiechając się. - tam idź, dobra lalka.
- Mogę zdjąć opaskę, Harry? - spytałam, skacząc w dół i górę z emocji.
- Oczywiście, że możesz, Holly! Tylko poczekaj sekundę. - mówi i słyszę jego kroki, jakby szedł po schodach, w górę. Gdzie on idzie?
Ściągam opaskę kiedy słyszę jak Harry opuszcza pomieszczenie, zostawiając mnie z radością i emocjami. Ale kiedy zauważam gdzie jestem mój uśmiech znika, a serce upada na podłogę. Jestem zamknięta w lochu.
Ostatnią rzeczą jaką widzę, przed oddaniem się przytłaczającemu lękowi, jest krótka notatka od Harry'ego, przyklejona do ściany.
"Czy teraz nadal się boisz?"




___________________________________________
Harry jesteś mega chu*** jak mogłeś!
Tak się załamałam że OMFG :C Co on zrobił :C 

KOMENTUJCIE!

14 komentarzy:

  1. Wiedziałam, że zrobi coś złego Holly :(

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja myślałam że zrobi jej jakąś niespodziankę
    A jednak się pomyliłam :(
    Trzymaj się Holly ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg jak mógł to zrobić?!
    Dawaj szybko nexta bo nie moge wytrzymac <3 Kocham to opowiadanie :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny jak zawsze kocham to ff
    @LoloOficiall

    OdpowiedzUsuń
  5. C U D O W N Y!
    Warto było czekać! <3 Jestem kompletnie zakochana w twoim ff!

    @love_hariana :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny *.*.....zaczyna się ono powoli rozkręca.....kocham te opowiadanie..*.*...pisz, pisz, pisz!!!..czekam na nexta
    weny zycze..!
    //Kxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Omg nie wytrzymam po prostu jkdsjkjfjkjkr#(jkjkcxbhdsahjejkdskajewlk zajebisty kiedy next? ~cleo

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaaaaaaaaaaaaa! Po prostu Cię kocham!!!!!!?
    ~Aga

    OdpowiedzUsuń
  9. Że co? Co on zrobił? Gdzie ją zabrałał? Prosze daj next ~xoxo~

    OdpowiedzUsuń
  10. Holly trzymaj się
    Jak mogłeś??
    Aaaa nie mogę doczekac się następnego

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak on mógł?! Czemu jej to zrobił?!

    OdpowiedzUsuń
  12. O nie! Holly była taka podekscytowany, a tu dupa! Harry ty popierdolencu! Jak mogłeś?! Współczuję jej. OMFG teraz będzie tam siedzieć zamknięta!!! Mam nadzieję że coś się stanie i harry będzie miał wyrzuty sumienia. Dupek. Jak o tym myślę to pierdolca dostaje. Przecież ona tylko powiedziała prawdę, więc dlaczego ja zamknął? Naprawdę to go tak dotknęło? Lepiej by było gdyby się po prostu na nią wydarl w samochodzie a nie... grrrr jestem taka roztrzesiona teraz będzie się go bała jeszcze bardziej :-(

    OdpowiedzUsuń
  13. Buu Harry to ciota!! Ugh sie wkurzylam! Biedna Holly, niecierpliwie czekam na następny rozdział ~KlauDusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i ciota, ale dobrze to sobie wykombinował ~xoxo~

      Usuń